23-latka od kilku dni, dokładnie od momentu gdy przesądzona jest przyszłość Ciro Immobile, uważa się za priorytet transferowy Borussii. Sztab szkoleniowy z Dortmundu, poszukujący nowego napastnika, zwrócił uwagę na piłkarza Lorient, który ma za za sobą fantastyczny sezon. Młodszy braw André Ayew zanotował 12 goli i siedem asyst, czym uratował drużynę przez spadkiem.
Obecna umowa reprezentanta Ghany wygasa za trzy lata, lecz sprowadzenie go oznacza wydatek "zaledwie" około dziesięciu milionów euro. Właśnie ze względu na niezbyt wysoką cenę, a także umiejętności, po snajpera zgłaszają się kolejni chętni. Francuskie "L'Equipe" informuje o Evertonie, Aston Villi i Crystal Palace, lecz to pierwszy klub wydaje się najpoważniejszym konkurentem dla "BVB". Włodarzez z Liverpoolu przegrali już walkę o jego brata, dlatego tym razem będą bardziej zdeterminowani.