Niepokojące wieści docierają do nas z Rumunii. Zdaniem tamtejszych mediów, Ovidiu Hațegan doznał w weekend ataku serca.
Sędzia piłkarski przebywał we własnym domu, kiedy zaczął się skarżyć na silny ból w klatce piersiowej, będący najprawdopodobniej następstwem codziennego treningu fizycznego.
Hațegan zgodził się na przewiezienie do szpitala, gdzie skonsultował się z lekarzami. Po zakończeniu rozmowy stwierdzono, że rzeczywiście 41-latek doznał zawału serca.
Został on wówczas przetransportowany na oddział specjalny, gdzie przeszedł operację. Podczas niej wszczepiono mu implant medyczny. Mówi się, że stan Hațegana określa się jako dobry, a pod opieką medyczną pozostanie do końca tygodnia.
Lekarze spodziewają się, że Rumun wkrótce dojdzie w pełni do zdrowia i w dalszym ciągu będzie mógł pełnić zawód arbitra.
Kilka dni temu Hațegan wziął udział w półfinałowym barażu o awans na Mistrzostwa Świata w Katarze pomiędzy Walią i Austrią. Pełnił wówczas funkcję sędziego technicznego, natomiast spotkanie prowadził Polak Szymon Marciniak.
Na co dzień 41-latek sędziuje mecze rodzimej ligi. Należy również do ścisłego grona arbitrów międzynarodowych, a ostatnim poprowadzonym przez niego starciem w rozgrywkach Ligi Mistrzów była pierwsza rywalizacja między Atletico Madryt a Manchesterem United.
Hațegan znalazł się także na rozszerzonej liście sędziów, którzy mogą zostać wytypowani do wyjazdu na Mistrzostwa Świata w Katarze.