Utalentowany napastnik trafił do Interu Mediolan z Club Nacional za blisko 2,5 miliona euro w styczniu 2020 roku i od tego momentu z powodzeniem reprezentuje barwy zespołu Primavery.
20-letni zawodnik zdobył dla niego siedem bramek w piętnastu występach i w nagrodę za robione postępy odbywa regularne treningi pod okiem Antonio Conte, który do tej pory nie umożliwił mu jednak zadebiutowania w seniorskiej drużynie.
Z faktu wstrzymywania Urugwajczyka w blokach zamierzają skorzystać inne europejskie zespoły przyglądające się uważnie rozwojowi zdolnego piłkarza.
Dziennikarze „Daily Mail” uważają, że spośród nich największą chęć do nawiązania współpracy z graczem kreowanym na drugiego Diego Forlana czy Luisa Suáreza przejawiają Arsenal oraz Chelsea.
Martín Satriano, dysponujący znakomitą techniką i świetnymi umiejętnościami gry w powietrzu, został zapytany o swój ewentualny transfer do Anglii i wyraził pełną otwartość na wykonanie takiego kroku w przyszłości.
- Zainteresowanie mocnych drużyn zawsze mi pochlebia i jest to dla mnie znak, że dobrze sobie radzę i muszę podążać tą ścieżką. Staram się wykorzystywać tego typu informacje jako zachętę do dalszej pracy i stawania się coraz lepszym każdego dnia. Premier League jest dla mnie ligą numer jeden na świecie pod względem rywalizacji. Myślę, że wszyscy piłkarze chcą w niej grać, bo wszystkie zespoły w niej występujące są bardzo dobre. To bardzo konkurencyjne rozgrywki, w których każda drużyna może pokonać każdego - przyznał napastnik, który na razie cieszy się na możliwość odbywania wspólnych treningów z Romelu Lukaku czy Lautaro Martínezem.
- Prawda jest taka, że naprawdę lubię trenować z pierwszą drużyną. Codzienne zajęcia z zawodnikami na najwyższym poziomie to coś bardzo przyjemnego, co bardzo pomaga mi w polepszaniu mojej gry, ponieważ trenuję z bardzo dużą intensywnością i ze świetnymi zawodnikami. Dzielenie się boiskiem z graczami takimi jak Lautaro i Romelu to coś niesamowitego, ponieważ są oni obecnie najlepszymi napastnikami Serie A i jednymi z najlepszych na świecie. Zawsze staram się na nich patrzeć, słuchać ich i robić wszystkie dobre rzeczy, które robią na boisku - dodał Urugwajczyk.
Wspomniane źródło podkreśla, że na dzień dzisiejszy londyńskie zespoły mają niewielką szansę na sprowadzenie 20-latka, ale wszystko w tej materii może się jeszcze zmienić w momencie przedstawienia dalszych planów Interu na rozwój utalentowanego zawodnika, który jest związany z włoskim klubem do 30 czerwca 2024 roku.