26-latek bardzo dobrze prezentuje się w OG Nice i nawiązuje do formy z najlepszych lat swojej kariery. Napastnik wie jednak, że czeka go jeszcze wiele pracy i nie zniechęca go brak powołania do kadry Włoch.
"Super Mario" już wcześniej deklarował, że okres spędzony w Liverpoolu uważa za zmarnowany. Teraz natomiast ujawnia kulisy swoich kontaktów z Jürgenem Kloppem, który nie dał mu szansy na zaprezentowanie umiejętności.
- Klopp? Nie znam go. Powiedział mi tylko, że mam odejść na wypożyczenie i wrócić. Odpowiedziałem zatem "Dziękuję, do widzenia" - oświadczył Balotelli.