Zgodnie z najnowszymi doniesieniami ESPN w Barcelonie oczekują, że przerwa w grze Fatiego wyniesie około trzech miesięcy. Informacja ta musi zostać jeszcze potwierdzona, ale piłkarz, który rozdarł łąkotkę w sobotnim meczu ligi hiszpańskiej z Realem Betis (5:2), najprawdopodobniej przejdzie operację.
Jak powiedział na łamach „Sportu” doktor Joan Leal, przy tego typu kontuzjach w trakcie zabiegu łąkotka jest zszywana lub usuwa się jej fragment. Decyzję podejmuje się na podstawie trzech parametrów: rodzaju zmiany, jej lokalizacji i wieku pacjenta.
Doktor Fernando Clemente dodał, że szycie łąkotki wymaga dłuższego i ostrożniejszego okresu pooperacyjnego trwającego ponad trzy miesiące.
Czekamy na komunikat ze strony Barcelony. Wszystko wskazuje jednak na to, że scenariusz z zachowawczym leczeniem Fatiego się nie ziści.