Barcelona pod wrażeniem gry pomocnika

fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Źródło: The London Evening Standard

Zgodnie z doniesieniami „The London Evening Standard”, Harry Winks z Tottenhamu wpadł w oko Barcelonie.

W ostatnim czasie „Koguty” dwukrotnie mierzyły się w fazie grupowej Ligi Mistrzów z Realem Madryt. Po remisie 1:1 na Santiago Bernabéu, w środę londyńczycy ograli mistrza Hiszpanii 3:1, pokazując się z naprawdę świetnej strony.


Środowy mecz z trybun oglądał dyrektor sportowy Barcelony, Robert Fernández. Docelowo obserwował on Christiana Eriksena, który zakończył spotkanie z trafieniem na koncie. Brytyjscy dziennikarze sugerują jednak, że działaczowi bardzo spodobał się również występ Winksa. Podobnie miało być po meczu numer jeden „Kogutów” z Realem.


Do konkretów daleko, ale - choć na ten moment brzmi to zaskakująco - niewykluczone, że jeśli Winks będzie prezentował się dobrze w dalszej części sezonu, wicemistrzowie Hiszpanii będą brali pod uwagę jego pozyskanie.


21-letni pomocnik zadebiutował w pierwszym zespole Tottenhamu w 2014 roku. Jeśli chodzi o trwający sezon, ma on na koncie 12 występów we wszystkich rozgrywkach (osiem w Premier League, trzy w Lidze Mistrzów i jeden w Pucharze Ligi). Dodajmy, że kilka tygodni temu Anglik zaliczył debiut w dorosłej reprezentacji swojego kraju (1:0 z Litwą).

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze... Kibice Milanu z protestem podczas najbliższego meczu Serie A Dawid Szwarga wbija szpilkę przełożonym? „Tego było za dużo” Prezes Lechii Gdańsk o zaległych opłatach za transfery. Jest również stanowisko Łotyszy

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy