Umowa Austriaka z Bayernem wygasa 30 czerwca 2021 roku. Media regularnie informują o tym, że Alaba może opuścić Monachium już tego lata. Pojawił się jednak mały problem.
Bayern cały czas próbuje przedłużyć współpracę z Alabą, ale rozmowy na ten temat w ogóle nie posuwają się do przodu. Głównym powodem są oczekiwania finansowe 28-latka, który chciałby zarabiać 20 milionów euro za sezon.
Alaba najchętniej przeniósłby się do Barcelony lub Realu Madryt. Hiszpańscy giganci nie mogą sobie jednak pozwolić na jego transfer gotówkowy w tym roku. Oczekiwania finansowe Bayernu najprawdopodobniej byłyby w stanie spełnić Manchester City, Chelsea i Paris Saint-Germain. Każdy z tych klubów interesuje się Alabą. Sam zawodnik niekoniecznie chce jednak przechodzić do któregoś z nich.
Przyszłość mogącego grać na kilku pozycjach piłkarza cały czas stoi więc pod znakiem zapytania. W najbliższych tygodniach będzie on musiał podjąć jakąś decyzję.