Umowa Roberta Lewandowskiego z Bayernem Monachium jest ważna do 30 czerwca 2023 roku i ostatnie doniesienia medialne sugerują, że Polak chciałby pozostać w Bawarii na dłużej. Na ten moment nie otrzymał on jeszcze stosownej oferty w sprawie pozostania w klubie.
To może wywołać u lidera zespołu niemałą frustrację, ponieważ, patrząc na jego dokonania z ostatnich lat, należy mu się za to ogromny szacunek. Polak to niekwestionowany numer jeden, jeśli chodzi o całą Bundesligę. Ponadto zdaniem wielu, to właśnie on był najlepszym zawodnikiem świata w ciągu ostatnich dwóch lat.
Mimo to mistrzowie Niemiec na razie nie zaoferowali mu kontynuowania współpracy, ponieważ wolą myśleć o przyszłości. Ich zdaniem nie ma wiedzy na temat tego, ile jeszcze 33-latek utrzyma się na szczycie. Być może zatem warto zainwestować w kogoś młodszego?
W ostatnich tygodniach najczęściej w kontekście przenosin do zespołu Juliana Nagelsmanna przewijała się kandydatura Erlinga Haalanda. Norweg ma wprawdzie (najprawdopodobniej) klauzulę wykupu, która opiewa na mniej-więcej 75 milionów euro, jednak oczekuje też ogromnej gaży i prowizji dla Mino Raioli. Na to nie do końca chcą przystać w Bayernie, który nie słynie z szastania pieniędzmi na lewo i prawo. Może zatem okazać się, że ekipa z kraju naszych zachodnich sąsiadów rozejrzy się za inną opcją.
Tą ma okazać się Adam Hložek, o czym informuje związany z „Bildem” Christian Falk. Jego zdaniem to właśnie Czech budzi duże zainteresowanie skautów mistrza Niemiec.
19-latek, który był już swego czasu kuszony przez angielskie kluby na czele z Manchesterem United, Liverpoolem oraz West Hamem, jest uważany za nieoszlifowany diament. Zresztą nie tylko w Czechach.
Był on w tym roku na szerokiej liście nominowanych do nagrody „Golden Boy 2021”, po którą sięgnął ostatecznie Pedri. Ponadto „The Guardian” umieścił go swego czasu w swoim zestawieniu „Next Generation 2019”. Pisano o nim wtedy, że jest największym talentem w kraju naszych sąsiadów od czasów Tomáša Rosický'ego.
Pomimo wspomnianych ofert ze strony ekip Premier League Hložek nadal występuje w Sparcie Praga, bo uznał, że będzie to najlepsze dla jego rozwoju. Być może jednak przyszedł teraz moment, aby zrobić kolejny krok. Czy Bayern Monachium to odpowiedni kierunek? Niewątpliwie w razie pozostanie w Bawarii Roberta Lewandowski, mógłby się on wiele nauczyć. Lepszego belfra może nigdy już nie spotkać.
Atakujący, który może grać też na obu skrzydłach, rozegrał w trwającym sezonie łącznie 22 mecze. W tym czasie strzelił cztery bramki i miał osiem asyst. Kontrakt wiąże go ze stołecznym zespołem do 30 czerwca 2024 roku.