Od marca 2016 roku Hiszpan jest odpowiedzialny za wyniki Newcastle
United. Ze „Srokami” awansował on do Premier League, a ostatnio
rozpoczął kolejny sezon na najwyższym angielskim szczeblu (na
razie punkt w dwóch meczach). Umowa Beníteza z zespołem z St
James' Park jest ważna tylko do 30 czerwca 2019 roku i strony wciąż
nie porozumiały się w sprawie jej przedłużenia.
Hiszpan
parokrotnie dawał do zrozumienia, że nie ma nic przeciwko temu, by
pracować w Newcastle jeszcze przez kilka sezonów. Z drugiej strony
- media dość często informują, że ma on nieco inną wizję
dotyczącą wzmacniania zespołu od działaczy „Srok”.
„Daily
Mirror” sugeruje, że mogą to wykorzystać włodarze Tianjin
Quanjian. Chińczycy myślą o nawiązaniu współpracy z 58-latkiem
od kilkunastu miesięcy. Wygasający kontrakt tylko uprawdopodabnia
taki scenariusz. Działacze Tianjin są podobno gotowi poczekać do
końca sezonu Premier League i zaoferować Hiszpanowi lukratywną
umowę.
Obecnie trenerem chińskiego zespołu jest Paulo
Sousa. Po dziewiętnastu kolejkach Chinese Super League (system
wiosna-jesień) zajmuje on dwunaste miejsce w tabeli.
Benítez odejdzie z Premier League? Działacze czekają z ofertą
Brytyjskie media łączą Rafę Beníteza z nowym klubem.
Więcej na temat:
Trenerzy
Hiszpania
Anglia
Tianjin Quanjian FC
Chiny
Rafael Benitez
Newcastle United