W ostatnim czasie obrońca Bayernu był łączony z wieloma klubami. Wśród nich były m.in. Manchester City, gdzie bardzo zależy na jego sprowadzeniu Pepowi Guardioli, HSV, Stuttgart i Bayer. Wszystko wskazuje jednak na to, że zdecydowanie bardziej prawdopodobne są jego przenosiny do Schalke.
W klubie z Gelsenkirchen chętnie widziałby go trener Markus Weinzierl, zdaniem którego 27-latek mógłby pomóc jego drużynie wrócić do ligowej czołówki. Obecnie Schalke zajmuje bowiem 11. miejsce w tabeli Bundesligi. Zdecydowany na taki ruch jest również sam zawodnik, który już miał porozumieć się z klubem.
Obecnie wszystko zależy od działaczy Bayernu i Schalke. Ci drudzy chcą wypożyczyć Badstubera do końca sezonu bez opcji wykupu. Trzeba jednak pamiętać, że wraz z końcem rozgrywek obrońcy wygasa umowa z samymi monachijczykami. Kontrakt powinien zostać jednak przedłużony jeszcze przed sfinalizowaniem wypożyczenia.
Sam Badstuber chce wrócić do regularnej gry. Pechowiec w pięciu ostatnich sezonach z powodu licznych kontuzji rozegrał tylko 29 spotkań w Bundeslidze. W trwających rozgrywkach spędził na jej boiskach raptem 28 minut. Do tego dołożył po meczu Lidze Mistrzów i Pucharze Niemiec.