W ostatnich tygodniach władze klubu z Zagłębia Ruhry w jasny sposób informowały, że latem na Signal Iduna Park przybędą nowi piłkarze. Wśród pozycji wymagających wzmocnień niemieccy dziennikarze wymieniali m.in. środek ataku oraz boki obrony.
Tymczasem „Bild” poinformował, że latem Borussia Dortmund chce ustrzelić prawdziwą okazję. W czasach, gdy na transfery wydaje się krocie, BVB zamierza pozyskać dwóch zawodników za łączną kwotę 50 milionów euro - Juliana Brandta i Niklasa Starka.
Skrzydłowy Bayeru Leverkusen, który może również operować tuż za napastnikiem, przez ostatnie kilka lat wypracował sobie solidną pozycję w Bundeslidze. Jego potencjał dostrzegł także selekcjoner reprezentacji Niemiec, w której 22-latek jak dotąd zanotował 23 występy. Natomiast w bieżącym sezonie w 34 meczach strzelił siedem goli i zanotował 13 asyst.
Jeśli zaś chodzi o stopera, on do tej pory nie miał okazji do gry w seniorskiej reprezentacji. Pomimo tego od kilku sezonów jest on podstawowym zawodnikiem Herthy i w wieku 23 lat ma na swoim koncie ponad 100 występów w Bundeslidze.
Według wspomnianego źródła obaj piłkarze mają w swoich kontraktach zapisane klauzule odstępnego o wartości 25 milionów euro, co daje łączną sumę 50 milionów euro.
Jest tylko jeden problem, zarówno Brandt jak i Stark znajdują się również na celowniku Bayernu Monachium.