Bild: Chcą go Barcelona i Manchester United, ale to RB Lipsk jest najbliżej transferu!

fot. Transfery.info
Dawid Kurowski
Źródło: Bild

Uznawany za jednego z najzdolniejszych piłkarzy młodego pokolenia, Úmaro Embaló, może trafić w najbliższym czasie do kuźni talentów z Lipska.

Zaledwie szesnastoletni zawodnik od wielu miesięcy musi zmagać się z plotkami na swój temat. O młodego piłkarza Benfiki rywalizują trzy wielkie kluby, czyli: Manchester United, FC Barcelona i RB Lipsk. Według niemieckich mediów to właśnie ta ostatnia drużyna jest najbliżej pozyskania Portugalczyka.

Jak poinformował „Bild”, dwie bardzo ważne osobistości wicemistrzów Niemiec, czyli Ralf Rangnick i Jochen Schneider pojawili się w ubiegły wtorek w stolicy Portugalii, by ustalić warunki transferu z Benficą i móc porozmawiać z piłkarzem. Na razie jednak prezydent „Orłów”, Luis Felipe Vieira, odrzucił możliwość sprzedaży gracza.

Embaló zdaje sobie sprawę z zainteresowania Barcelony i Manchesteru United, jednak to w niemieckim klubie upatruje dla siebie znacznie większe możliwości na rozwój. RB Lipsk jak na razie oferowało za 16-latka 13 milionów euro, ale ta kwota nie przekonuje lizbończyków, więc - by doprowadzić do transferu - Niemcy będą musieli jeszcze zwiększyć swoją propozycję.

Młodzieżowy reprezentant Portugalii ma wciąż przed sobą debiut w pierwszym zespole Benfiki. Jak dotychczas szesnastolatek grał w drużynach juniorskich, błyszcząc między innymi w rozgrywkach młodzieżowej Ligi Mistrzów.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Pep Guardiola ruszy na ratunek Bayernowi Monachium?! „Ma go w sercu, ale...” Pierwszy letni transfer Manchesteru City już wkrótce. Oczekiwanie na oficjalny komunikat Transfery - Relacja na żywo [07/05/2024] Cristiano Ronaldo znów bez mistrzostwa Arabii Saudyjskiej Blamaż Manchesteru United. Najwyższa porażka w sezonie [WIDEO] Borussia Dortmund zdecydowana na hitowy transfer napastnika. Absolutnie topowe rozwiązanie Nadchodzą sądne dni w Legii Warszawa. Jaki los czeka siedmiu zawodników?

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy