Robert Lewandowski przed kilkoma dniami dał włodarzom „Bawarczyków” wyraźnie do zrozumienia, że potrzebuje zmiennika, który mógłby go zastępować w mniej ważnych spotkaniach Bayernu.
Reprezentant Polski w trwających rozgrywkach jest najbardziej eksploatowanym piłkarzem monachijskiego zespołu. Środkowy napastnik w obecnym sezonie rozegrał już szesnaście spotkań dla niemieckiego klubu i spędził na boisku dokładnie 1373 minuty (na 1400 możliwe). Jeżeli do tego wszystkiego dołożymy jeszcze występy w kadrze narodowej, to możemy stwierdzić, że były gracz Lecha Poznań czy Borussii Dortmund ma słuszne pretensje o brak odpoczynku.
Niewykluczone, że Lewandowski już wkrótce otrzyma wsparcie od przedstawicieli „Bawarczyków” w osobie Giuseppe Rossiego. Doświadczony Włoch wraca obecnie do zdrowia po kolejnym zerwaniu więzadeł krzyżowych i od lipca pozostaje wolnym zawodnikiem po tym, jak po powrocie z wypożyczenia z Celty Vigo rozstał się z Fiorentiną.
Według dziennika „Bild”, poza 30-letnim napastnikiem w kręgu zainteresowań Bayernu mogą znajdować się także Paco Alcácer z Barcelony, Danny Welbeck z Arsenalu oraz Stefan Kießling z Bayeru Leverkusen.