Ekipa z Signal Iduna Park może zakończyć trwający sezon Bundesligi poza strefą uprawniającą do startu w następnej edycji Ligi Mistrzów i w związku z tym może nie być w stanie zatrzymać w swoich szeregach Erlinga Brauta Haalanda.
Z tego też powodu wysłannicy Borussii Dortmund rozglądają się za ewentualnym następcą lub wartościowym partnerem czy konkurentem dla reprezentanta Norwegii, który nie ma w praktyce z kim rywalizować o miejsce w składzie niemieckiego zespołu, ponieważ nie tak dawno za jego zmiennika uchodził kontuzjowany obecnie 16-letni Youssoufa Moukoko.
BVB ma do rozważenia naturalnie wiele opcji i jedna z nich dotyczy zakontraktowania Jordana Larssona ze Spartaka Moskwa.
Dziennikarze Goal.com uważają, że syn legendarnego Henrika jest uważnie obserwowany od pewnego czasu przez przedstawicieli drużyny z Bundesligi i być może stanie się wkrótce jej realnym celem transferowym na nadchodzące okno.
Szwed imponuje wysoką formą w trwających rosyjskich rozgrywkach i może pochwalić się dwunastoma zdobytymi bramkami oraz pięcioma zaliczonymi asystami w 24 rozegranych meczach.
Poza Borussią Dortmund uważnie postępom robionym przez 23-letniego zawodnika przyglądają się także działacze West Hamu United, którzy już od zimy poszukują wartościowego następcy Sébastiena Hallera, który w połowie sezonu przeniósł się do Ajaksu Amsterdam.
***