32-letni zawodnik uchodził swego czasu, razem bratem bliźniakiem Rafaelem, za wielce utalentowanych zawodników. Z tego też powodu na początku stycznia 2008 roku sięgnął po nich Manchester United.
„Czerwone Diabły” miały od tego czasu znacznie więcej pożytku z tego drugiego. Dlatego też Fábio pożegnał się nieco szybciej z występami w barwach ekipy z Old Trafford.
Dzięki temu dostąpił on kilka razy zaszczytu stanięcia naprzeciw bratu na angielskich boiskach i potem na francuskich, gdzie jeden reprezentował barwy Olympique'u Lyon, a drugi FC Nantes.
Rafael opuścił szeregi „Les Gones” we wrześniu 2020 roku na rzecz zaliczenia krótkiego pobytu w İstanbul Başakşehir, by następnie związać się z Botafogo.
Dzięki temu w niedalekim czasie możemy być świadkami kolejnego starcia braci da Silvów, ponieważ „Ouest-France” przekonuje, że Fábio powinien wkrótce dołączyć do Grêmio.
Obecnie „Kanarki” starają się uzyskać jeszcze satysfakcjonujących ich kwotę z tytułu sprzedaży 32-latka, którego umowa ulega wygaśnięciu wraz z końcem czerwca 2023 roku.
Brazylijczyk trafił do ekipy z Ligue 1 przed startem sezonu 2018/2019. Z kolei w obecnych rozgrywkach pojawił się na boisku tylko dziewięciokrotnie z powodu częstych problemów mięśniowych.