21-letni Brazylijczyk przeniósł się do hiszpańskiego zespołu z São Paulo FC za 12,5 miliona euro, do których mogą dojść kolejne cztery po spełnieniu warunków związanych z postawą na boisku.
Zgodnie z zapowiedziami, dwa tygodnie po ogłoszeniu transferu Caio stawił się na badaniach niezbędnych do sfinalizowania swoich przenosin. Lekarze znaleźli jednak pewnie nieprawidłowości, prawdopodobnie związane z dwoma poważnymi kontuzjami kolana, z którymi borykał się w przeszłości.
Teraz zawodnik prawdopodobnie przejdzie dalsze testy pod okiem doktora Cugata w Barcelonie, które mają obalić lub potwierdzić jego niegotowość do gry.
Jeśli potwierdzi się najczarniejszy scenariusz to "Nietoperze" będą zmuszone szukać alternatyw. Zdaniem "L'Équipe", niepowodzenie badań Caio może sprawić, że klub ponownie zainteresuje się Giannellim Imbulą. Francuz jest już ponoć dogadany z Interem Mediolan, jednak w transakcję włączyło się FC Porto, dlatego - wobec powrotu tematu Valencii - czeka go bardzo trudny wybór.