Ofensywny pomocnik postanowił rozpocząć w podobnym sposób swoją przygodę z seniorskim futbolem co nasz 27-letni zawodnik. Obaj gracze zdecydowali się w młodym wieku na opuszczenie odpowiednio Boavisty i Zagłębia Lubin na rzecz spróbowania swoich sił we Włoszech.
Piotr Zieliński trafił w ten sposób do Udinese. Z kolei Bruno Fernandes najpierw do Novary, z której po udanym roku także zasilił szeregi „Zebr”.
Polak i Portugalczyk mieli w ten sposób kilka okazji do zanotowania wspólnych występów w młodzieżowym oraz pierwszym zespole ze Stadio Friuli. Nie było ich zbyt wiele, ale już wtedy 26-latek zwrócił baczną uwagę na polskiego zawodnika.
Gwiazdor Manchesteru United przyznał w rozmowie wyemitowanej w programie „Jej Wysokość Premier League” w Canal+ Sport, że utrzymuje w dalszym ciągu kontakt z reprezentantem Polski oraz śledzi jego poczynania w Napoli i uważa go za lepszego od siebie piłkarza pod pewnym względem.
- Mogę powiedzieć, że Zieliński jest lepiej wyszkolony technicznie niż ja. Mieliśmy dobrą rywalizację w zespole - wspomniał Bruno Fernandes, który znacznie szybciej zaistniał w szeregach Udinese, co mogło wynikać z odmiennego nastawienia obu graczy.
- W przeszłości faktycznie Piotr był trochę nieśmiały. Był wtedy młody podobnie jak ja - dodał Portugalczyk.
Ofensywny pomocnik nie ukrywa także, że chciałby kiedyś ponownie spotkać się w jednej szatni z Polakiem.
- Rozmawiałem z nim kilka miesięcy temu i powiedziałem mu, że chciałbym z nim jeszcze zagrać. Więc kto wie jaka czeka na przyszłość. Moim zdaniem to naprawdę topowy piłkarz - podkreślił gwiazdor Manchesteru United.