55-latek został na początku listopada włączony do rady nadzorczej Herthy po tym, jak jego większościowym udziałowcem został Lars Windhorst.
Niedługo później przedstawiciele berlińskiego zespołu zdecydowali się zakończyć współpracę z Ante Čoviciem ze względu na niezadowalające wyniki osiągane przez drużynę i postanowili tymczasowo mianować Jürgena Klinsmannna stanowisko pierwszego szkoleniowca klubu z Bundesligi.
Były selekcjoner reprezentacji Niemiec miał pełnić tę funkcję do zakończenia trwających rozgrywek. Tuż przed rozpoczęciem rundy wiosennej okazało się jednak, że doświadczony trener nie dopełnił należytych formalności związanych z przedłużeniem ważności licencji i teoretycznie nie powinien mieć prawa do prowadzenia ekipy w najwyższej klasie rozgrywkowej u naszych zachodnich sąsiadów.
55-latek wytłumaczył się już na łamach mediów, że jego niedopatrzenie w tej kwestii wynikało z tego, że przyjeżdżając do rodzimego kraju ze Stanów Zjednoczonych nie spodziewał się, że takie dokumenty będą mu potrzebne.
- Gdy pod koniec listopada wsiadłem do samolotu do Berlina, nie sądziłem, że będę potrzebował licencji trenerskiej. Wtedy nic nie wskazywało na to, że zostanę szkoleniowcem Herthy. Później, w trakcie świąt, po prostu zapomniałem o tych papierach. Obecnie w naszym domu w Kalifornii nie ma nikogo, bo żona wyjechała do córki, która studiuje. Mogę jednak zapewnić, że jestem w trakcie kompletowania wszystkich niezbędnych dokumentów - powiedział Klinsmann.
Niemiecki Związek Piłki Nożnej (DFB) uważa, że to może nie zamknąć całej sprawy, ponieważ posiadane przez niego kwalifikacje mogą okazać się niewystarczające do otrzymanie licencji UEFA Pro. Wiele jednak na to wskazuje, że obie strony znajdą dobre rozwiązanie tej sytuacji.
- Wiemy, że Jürgen dokształcał się w ostatnich latach na przykład w Brazylii i Meksyku, ale w tych krajach nie zwraca się uwagi na właściwe certyfikaty. Obecnie omawiamy zaistniała sprawę i uważamy, że Klinsmannn może wypełnić lukę w dokumentacji poprzez przykładowo uczestnictwo w międzynarodowym kongresie trenerów w Moguncji, który odbędzie się w lutym - powiedział Tobias Haupt, szef akademii DFB.
Hertha rozpocznie rundę rewanżową od rywalizacji z Bayernem Monachium już w najbliższą niedzielę.