City miało zaoferować Valencii 40 milionów euro oraz roczne wypożyczenie Eliaquima Mangali, co Valencii najzupełniej odpowiada, bowiem za jednym razem otrzymuje pokaźny zastrzyk gotówki oraz zawodnika od razu gotowego do gry w pierwszym składzie. Transfer może zostać potwierdzony nawet jeszcze dzisiaj lub jutro.
27-letni Otamendi dąży do odejścia z La Ligi, na co dowodem są jego zachowania z ostatnich dni: odmówienie udziału w treningu czy prośba o nieuwzględnianie go w składzie na mecz kwalifikacji Ligi Mistrzów. W dodatku szkoleniowcowi Nuno Espírito Santo miał powiedzieć, że ostatni mecz w barwach Valencii ma już za sobą.
Doniesienia hiszpańskiej prasy mogą jednak nieco zaskakiwać, gdyż Mangala znajduje się w znakomitej formie, co udowodnił w dzisiejszym, wygranym 3:0 przez drużynę Manuela Pellegriniego, meczem z Chelsea.
Niewykluczone, że w tej sytuacji City nieco zmieni swoją propozycję. Valencia od dłuższego czasu za swojego stopera oczekuje kwoty w wysokości 50 milionów euro.