Zbliżający się coraz większymi krokami finał plebiscytu na najlepszego piłkarza świata organizowany przez magazyn „France Football” wzbudza całkiem sporo emocji, a wszystko to przez to, że brakuje w nim wyraźnego faworyta do zgarnięcia Złotej Piłki.
Wśród kandydatów ubiegających się o otrzymanie cennej statuetki znajduje się między innymi Robert Lewandowski, który zdaniem swojego szkoleniowca z Bayernu Monachium, zasłużył w pełni na zgarnięcie wspomnianego tytułu.
- Zasługuje na Złotą Piłkę. Moim zdaniem musi ją zdobyć, ponieważ przez ostatnie trzy lata był najbardziej konsekwentny w porównaniu z kimkolwiek innym - uważa Julian Nagelsmann.
Dość niespodziewanie na słowa trenera „Bawarczyków” zareagował... Maik Barthel. Były agent kapitana reprezentacji Polski odniósł się w krytyczny sposób do słów wypowiedzianych przez 34-latka, co może wskazywać na to, że nie jest zwolennikiem wręczenia Złotej Piłki doświadczonemu napastnikowi.
„Jako trener, który jeszcze nic wielkiego nie wygrał, powinieneś być ostrożny w dawaniu wskazówek, kto powinien zostać zwycięzcą Złotej Piłki” - napisał na Twitterze Barthel.