Portugalski menedżer „Czerwonych Diabłów” wielokrotnie podkreślał w trakcie letniego okienka transferowego, że chciałby, aby szeregi prowadzonego przez niego zespołu zasilił klasowy obrońca, który pokierowałby defensywną ekipy z Old Trafford.
Brytyjscy dziennikarze prześcigali się przed rozpoczęciem sezonu w określaniu potencjalnych celów Manchesteru United na wzmocnienie tej pozycji i bardzo często wskazywali na to, że angielski zespół zamierza pozyskać Toby'ego Alderweirelda lub Harry'ego Maguire'a.
Wiele na to wskazuje, że obaj wymienieni zawodnicy nie byli pierwszymi wyborami José Mourinho, który oczekiwał sprowadzenia innych piłkarzy.
- Rozmawiałem latem z Mourinho na spotkaniu trenerów. Mówił, że chce dwóch obrońców. Jednym z nich był Škriniar, a drugim Koulibaly - zdradził Fabio Capello.
Pierwszy z wymienionych graczy pojawiał się w szerokim gronie kandydatów przymierzanych do dołączenia do ekipy z Old Trafford, ale pisały o tym głównie włoskie media, które także teraz przekonują, że „Czerwone Diabły” nie zrezygnowały ze starań o zakontraktowanie Słowaka.
Z kolei Kalidou Koulibaly w ostatnich miesiącach był głównie wymieniany w kontekście dołączenia do Chelsea. Klub z Londynu nie był jednak w stanie spełnić oczekiwań Napoli, które byłoby w stanie rozważyć sprzedaż reprezentanta Senegalu po utrzymaniu oferty opiewającej na blisko 100 milionów euro.
27-letni obrońca nie tak dawno przedłużył swój kontrakt z włoskim zespołem i wiele na to wskazuje, że nie została w nim zapisana klauzula odstępnego, co oznacza, że „Partenopei” mogą w nadchodzącym czasie żądać za niego nawet ponad 100 milionów euro.