Chelsea bez nerwowych ruchów, ale przygotowana. Czterech trenerów na krótkiej liście „The Blues”

Mateusz Michałek
Źródło: The Independent

Władze Chelsea zamierzają dać Frankowi Lampardowi więcej czasu, ale jednocześnie przygotowali oni krótką listę potencjalnych następców Anglika - pisze „The Independent”.

W niedzielę Chelsea przegrała z Manchesterem City 1:3. Już po tym meczu dziennikarze The Athletic podali, że władze „The Blues” biorą pod uwagę rozstanie z menedżerem. W ostatnich siedmiu spotkaniach, licząc wszystkie rozgrywki, londyńczycy odnieśli tylko jedno zwycięstwo.

Chelsea nie zamierza podejmować pochopnych decyzji, ale woli zabezpieczyć się na wypadek kolejnych wpadek i ogólnej słabej postawy zespołu w drugiej części rozgrywek. Na krótkiej liście potencjalnych następców Lamparda mieli znaleźć się Thomas Tuchel, Massimiliano Allegri, Brendan Rodgers i Ralph Hasenhüttl.

Pierwszy z nich niedawno odszedł z Paris Saint-Germain i jest zainteresowany podjęciem pracy w Premier League. Allegri, wcześniej opiekun Juventusu, jest wolny od półtora roku. Rodgers oraz Hasenhüttl prowadzą aktualnie Leicester City i Southampton. Wydaje się, że to raczej opcje w przypadku zmiany menedżera już po zakończeniu sezonu.

„The Independent” dodaje, że działacze Chelsea martwią się nie tylko samymi wynikami, ale również niezadowalającą grą niektórych nowych nabytków. Lampard ma problemy z wykorzystaniem pełni potencjału części z nich.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Efektowna oprawa kibiców Wisły Kraków w finale Pucharu Polski [FOTO] Bayern Monachium może zapomnieć o jego zatrudnieniu. „Nic się nie zmieniło” Jens Gustafsson wziął gracza Pogoni Szczecin na „poważne rozmowy”. „Musi lepiej reagować” Finał Pucharu Polski: Składy na Pogoń Szczecin - Wisła Kraków [OFICJALNIE] Na to czekał Xavi. FC Barcelona o krok od wyczekiwanego transferu Sensacyjny transfer Roberta Lewandowskiego?! Polak na szczycie listy życzeń 14-letni cel Manchesteru City z bezprecedensową umową. Pozostało wydanie komunikatu

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy