19-latek z Brazylii uchodzi za ogromny talent, o który zabiega także Manchester United. To jednak londyńczycy są faworytami do podpisania z nim kontraktu, mając świetnie rozwinięte kontakty w Kraju Kawy. Również z obecnym pracodawcą napastnika, czyli Fluminense, w przeszłości Chelsea zabezpieczała swoje interesy. Wystarczy wspomnieć tutaj Ronana, byłego piłkarza Legii, który zanim trafił na Łazienkowską uchodził za dobrze rokującego zawodnika. "The Blues" mieli wówczas zapewnione pierwszeństwo w przypadku ofert za lewego obrońcę.
Nowy mistrz Anglii od dłuższego czasu prowadzi politykę sprowadzania młodych zawodników ze wszystkich stron świata, tak by w przyszłości stać być piłkarską potęgą, bez potrzeby wielkich inwestycji na rynku transferowym. Jeśli nie wydarzy się nic nieoczekiwanego i Kenedy trafi latem na Stamford Bridge, spotka się ze swoim kolegą z młodzieżowych reprezentacji Brazylii - Nathanem. W jego przypadku osiągnięto porozumienie już w kwietniu, a 19-letni pomocnik przeszedł nawet testy medyczne.
Kenedy zwrócił uwagę skautów Chelsea w 2013 roku, kiedy został królem strzelców Mistrzostw Ameryki Południowej do lat 17. W swoim kraju jest porównywany do Hulka, głównie ze względu na bardzo mocny strzał z lewej nogi. Co ważne, wychowanek Fluminensie w bardzo ciepłych słowach wypowiadał się na temat oferty z Londynu i nie ukrywał, że chciałby jak najszybciej przenieść się do Europy.