Meksykanin latem przeniósł się do Bayeru, kończąc swój nie do końca udany rozdział w Manchesterze United. W Leverkusen w końcu stał się pierwszoplanową postacią i strzelanymi bramkami potwierdził, że ma do zaoferowania dużo więcej niż spełnianie się w roli "jokera".
W rozmowie z "La Gazzetta dello Sport" napastnik nie ukrywa zadowolenia ze swojego wyboru, choć okazuje się, że latem mógł przenieść się do Włoch.
- Serie A to wielka liga, z której ciężko zrezygnować - oświadczył Chicharito.
- Juventus, Roma, Lazio, Milan i Inter zgłaszały się po mnie zeszłego lata. Wybrałem jednak Bayer, bo wiedziałem, że czeka mnie Liga Mistrzów i mam szansę na regularne występy - dodał.
- Czułem, że jestem im niezbędny do odnoszenia sukcesu i to było wspaniałe. Mam kontrakt do 2018 roku, dobrą pensję, gram w silnej lidze i europejskich pucharach. Jestem szczęśliwy - kontynuował.
- Nie mogę jednak wykluczyć przeprowadzki do Serie A. Grałem w Anglii, Hiszpanii i wszystko jest możliwe - zakończył.