"Don Balón" informuje, że Arsene Wenger dopisał Meksykanina do swojej krótkiej listy życzeń na styczniowe okienko transferowe. Francuz nie planuje wielkich zakupów, ale nie wyklucza wzmocnienia zespołu, jeśli znajdzie odpowiedniego kandydata w racjonalnej cenie.
Menadżer "Kanonierów" jest dużym zwolennikiem Chicharito, obserwował go jeszcze, gdy ten grał w Manchesterze i chciał go ściągnąć na Emirates Stadium razem z Dannym Welbeckiem. Teraz 27-latek zachwyca w Bundeslidze, po raz pierwszy od dawna będąc gwiazdą zespołu, a nie tylko znakomitym zmiennikiem.
Niewykluczone zatem, że Wenger wkrótce podejmie kolejną próbę zakontraktowania wychowanka Guadalajary, zwłaszcza że w Leverkusen nie powinni stawiać wygórowanych warunków. W sierpniu Niemcy zapłacili za niego niecałe osiem milionów funtów, które trafiły na konto Manchesteru United.