Przed kilkoma dniami „Blaugrana” oficjalnie potwierdziła angaż João Mendesa. Syn Ronaldinho trafił do jednej z sekcji młodzieżowych klubu. To wynik udanych testów, które trwały od stycznia.
Hiszpanie nie tym nie poprzestali i według Relevo.com akademię może zasilić następny krewny byłej legendy katalońskiej ekipy. Zdobywca Złotej Piłki z 2005 maczał palce przy testach Kiliana Ruasa.
W środę chrześniak czarodzieja piłki, jak określano Brazylijczyka jeszcze dekadę temu, trenował po raz pierwszy z Juvenilem B (zespół do lat 18).
Ruas od dłuższego czasu daje popisy w zespołach amatorskich na terenie Katalonii. Grał już w Atlèticu Sant Just, Gavie czy Santfeliuencu.
Na razie zawodnik jedynie trenuje z FC Barceloną. Jeśli się sprawdzi, może otrzymać kontrakt, co z pewnością bardzo ucieszyłoby idola wielu pasjonatów futbolu urodzonych w latach 90.
Ronaldinho znany był ze swojej wirtuozerii. Potrafił kątem oka dostrzec niemal każdy ruch w ataku, na czym korzystali Filippo Inzaghi czy Lionel Messi, czyli byłe gwiazdy Milanu oraz „Dumy Katalonii”.