Wciąż nie wiadomo jak będzie wyglądać atak „Królewskich” w nadchodzącym sezonie. Przyszłość Karima Benzemy jest niepewna, Gareth Bale zapowiadał, że może rozważyć odejście, natomiast Cristiano Ronaldo jest już po słowie z Juventusem. Szczególny zawrót głowy madrytczykom przyprawia transfer tego ostatniego, ponieważ zmusza to klub do znalezienia następcy z najwyższej półki.
Do tej pory w kontekście zastąpienia Portugalczyka wymieniani byli głównie Neymar, Kylian Mbappé oraz Eden Hazard. Ze względu na poziom skomplikowania operacji na faworyta w ostatnich dniach wyrastał młody Francuz, który byłby też najchętniej widziany na Santiago Bernabeu przez kibiców, którzy głosowali głównie na niego w ankietach „COPE” i dziennika „AS”. Wygląda jednak na to, że zwolennicy transferu będą musieli obejść się smakiem.
Real już wcześniej opublikował oświadczenie, w którym zaprzeczał informacjom o rzekomych staraniach o nastolatka. Media potraktowały komunikat jako zasłonę dymną, ale „COPE” przekonuje, że miało ono dużo wspólnego z prawdą. Działacze „Los Blancos” zrezygnowali z negocjacji transferu i uznali, że potrzebują kogoś bardziej doświadczonego.
Oznacza to, że Mbappé nie trafi do zespołu Julena Lopeteguiego, a przynajmniej w tym roku. Na celowniku nadal pozostają jednak Neymar oraz Hazard. Ten pierwszy wciąż jest niezadowolony ze swojego pobytu w PSG, choć klub robi co w jego mocy, by zadowolić swoją gwiazdę. O sprowadzenie Brazylijczyka może być jednak bardzo trudno, co skłania Real do równoległych rozmów w sprawie skrzydłowego Chelsea.
Tymczasem w Madrycie trwają zaawansowane negocjacje w sprawie Cristiano. Klub wciąż stara się uzgodnić z zawodnikiem warunki rozstania, ponieważ strony mają co do tego inne wizje. Juventus jest gotowy na finalizację transferu, ale czeka na konkretne wieści od Jorge Mendesa, agenta Ronaldo. Sprawa transferu ma zostać ostatecznie omówiona na wtorkowym spotkaniu działaczy Realu. Włoskie i hiszpańskie media przekonują, że wszystko jest na dobrej drodze i 33-latek jeszcze w tym tygodniu ma zostać ogłoszony nowym piłkarzem Juventusu. Do tego czasu należy jednak uzbroić się w cierpliwość.