W piątkowy wieczór zainaugurowana została dziesiąta kolejka rozgrywek zaplecza Bundesligi. W jednym ze spotkań naprzeciw siebie stanęły jedenastki Fortuny Düsseldorf i Darmstadtu.
Lepsi okazali się ci pierwsi, którzy pokonali swoich rywali w stosunku 3-2. Gol na wagę trzech punktów padł jednak dopiero w 89. minucie meczu.
Jego autorem był Dawid Kownacki, który wykorzystał fakt, że jeden z zawodników rywala złamał linię spalonego. Polak stanął oko w oko z golkiperem drużyny przeciwnej i ustalił wynik potyczki.
Warto wspomnieć, że 23-latek pojawił się na boisku raptem kilka minut wcześniej. Zmienił na nim Edgara Pribę.
Dla wychowanka poznańskiego Lecha był to drugi gol w tym sezonie.
W 84. minucie na placu gry pojawił się też inny Polak, Jakub Piotrowski.
Na obecnym etapie sezonu Fortuna plasuje się w ligowej tabeli na ósmym miejscu z dorobkiem 14 punktów. Do miejsca premiowanego awansem brakuje jej czterech „oczek”.