Mimo pozyskania André Silvy, „Rossoneri” wciąż planują pozyskać napastnika, który miałby zostać twarzą projektu odbudowy drużyny i być odpowiedzialnym za zdobywanie bramek. Z przenosinami do Mediolanu łączeni byli tacy gracze jak Álvaro Morata czy Andrea Belotti, ale wiele wskazuje na to, że klub z San Siro zadowoli się Nikolą Kaliniciem. Gianluca Di Marzio informuje jednak, że wciąż jest szansa na pozyskanie Aubameyanga.
Gabończyk był już niemal pewny odejścia z Borussii Dortmund, ale przeciągające się rozmowy z kilkoma klubami (w tym choćby Chelsea, Milan i PSG) skłoniły Niemców do zablokowania letniego transferu. Snajper ma się przenieść zimą do Tianjin Quanjian i transakcja jest już niemal całkowicie ustalona, ale „Auba” po cichu liczy, że uda mu się jednak przenieść do Serie A.
28-latek ma nadzieję, że Milan dokona ostatniej próby i zgłosi się z kolejną ofertą do władz Borussii. Di Marzio dodaje, że teraz wszystko leży w rękach ekipy z San Siro. Mediolańczycy muszą dokładnie przemyśleć sprawę, ponieważ osiągnęli już słowne porozumienie z Kaliniciem. Jego transfer byłby przede wszystkim o wiele tańszy - Chorwat ma kosztować 25 milionów euro plus bonusy.
Aubameyang trafił do szkółki Milanu w 2007 roku, ale nigdy nie otrzymał szansy w pierwszej drużynie. Po serii wypożyczeń zdecydował się na stałe związać z Saint-Étienne, gdzie następnie wypatrzyli go dortmundczycy. W Bundeslidze Gabończyk stał się jednym z najlepszych napastników w Europie.