Dni Zidane’a w Realu Madryt policzone? Francuz nigdzie się nie wybiera

fot. imagestockdesign / Shutterstock.com
Karol Brandt
Źródło: Cadena COPE | AS | La Sexta

Zinédine Zidane na konferencji prasowej przed meczem z Sevillą zapewnił, że ma wsparcie klubu i każdego dnia czerpie radość z pracy w Realu Madryt.

Przegrane spotkania z Deportivo Alavés i Szachtarem Donieck w ciągu zaledwie czterech dni sprawiły, że zaczęły pojawiać się spekulacje na temat możliwego pokazania przez Florentino Péreza drogi do wyjścia dla „Zizou”. Doniesienia doniesieniami, ale kilka dni później Francuz nadal odpowiada za wyniki madryckiej ekipy.

Nie od dziś wiadomo, że sternik „Królewskich” ma ogromną słabość do 48-latka, a trudno zapomnieć o jego przejętej minie na konferencji pożegnalnej Zinédine’a Zidane’a z 2018 roku. Obecnie wydaje się, że tylko kompletna kompromitacja mogłaby doprowadzić do zwolnienia uczestnika finału Mistrzostw Świata z 2006 roku, czego potwierdzeniem są słowa szkoleniowca wypowiedziane dzień przed meczem z Sevillą w odpowiedzi na pytanie, czy otrzymał on wsparcie do klubu.

– Jasne, nie tylko od klubu, ale od wszystkich. Mam całkowite poparcie – zapewnił.

– To wielkie szczęście móc pracować dla tego klubu i będę to robić z radością do ostatniego dnia. Piłkarze również wiedzą, gdzie są. Musimy zacząć razem robić to, co potrafimy najlepiej. Musimy się zjednoczyć – oświadczył.

Podczas spotkania z dziennikarzami nie zabrakło również pytania o reakcję na spekulacje dotyczące odejścia Zidane’a ze strony piłkarzy. Francuz nie ukrywa, że cały czas cieszy się sympatią drużyny.

– Oni zawsze okazywali wobec mnie sympatię, ale to nie jest najważniejsze. Wiemy, że wyjdzie z tego razem i pozostaniem w tym przekonaniu do ostatniego dnia. Grałem w Realu Madryt, później go trenowałem, znam swoją historię tutaj i wiem, że zawodnik zawsze chce dawać z siebie wszystko na boisku. Czasami jednak nie wychodzi i oni są pierwszymi, którzy się denerwują – stwierdził, dodając, że nigdy nie poczuł się nietykalny w klubie.

Real Madryt z „Los Sevillistas” zagra w sobotę o godzinie 16:15. W środę Hiszpanie zamierzą się z Borussią Mönchengladbach i od rezultatu tego spotkania będzie zależało, czy wyjdą z grupy Ligi Mistrzów. To jak dotąd udawało im się zawsze odkąd powstały te rozgrywki.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Zdobył cztery mistrzostwa Anglii z Manchesterem United, zagra w Ekstraklasie?! „Może ten temat wróci” FC Barcelona nie próżnuje. Wymarzony następca Xaviego wytypowany Transfery - Relacja na żywo [08/05/2024] Xavi Simons wybrał swój następny klub. Wymarzony transfer już latem?! Nowy trener na radarze Lecha Poznań. Ponad sto spotkań w mocnej lidze Borussia Dortmund wbija szpilę PSG. Zemsta słodka niczym wino [FOTO] Borussia Dortmund awansowała do finału Ligi Mistrzów. Zarobi na tym... Manchester United

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy