27-letni prawoskrzydłowy latem pojechał na EURO 2020, a w dwóch pierwszych meczach zapisał na swoim koncie po asyście. Miał zatem swój wkład w wywalczenie przez Włochy złotego medalu.
W trakcie turnieju i już po jego zakończeniu graczowi wróżono przeprowadzkę do lepszego klubu. Mówiło się o Borussii Dortmund, Chelsea czy Milanie.
Do transferu nie doszło, ale „Rossoneri” nadal interesują się Domenico Berardim. Oprócz mediolańczyków na swoich radarach mają go jeszcze Arsenal oraz Fiorentina. To ta trójka może powalczyć o powodzenie całej operacji w styczniu.
Zawodnik Sassuolo Calcio nadal jest powoływany do kadry narodowej, a w bieżącej kampanii rozegrał już 10 spotkań, zdobył pięć bramek i posłał trzy ostatnie podania. Jego umowa obowiązuje do połowy 2024 roku, a „Neroverdi” oczekują około 35 milionów euro.