Dramat Ricardo Centurióna. 25-letnia partnerka piłkarza zmarła na atak serca

fot. Ricardo Centurión (Instagram)
Norbert Bożejewicz
Źródło: Vélez Sarsfield | Gianluca Di Marzio | TyC Sports

Ricardo Centurión przeżywa bardzo trudny okres. Zawodnik, przebywający na wypożyczeniu w Vélez Sarsfield, stracił przed kilkoma dniami ukochaną babcię, a teraz dziewczynę. Melody Pasini zmarła z powodu ataku serca.

Argentyński piłkarz bardzo przeżył śmierć swojej babci, która w znaczącym stopniu przyczyniła się do rozpoczęcia przez niego zawodowej przygody z futbolem.

I zapewne z tego też powodu Melody Pasini postanowiła złamać zasady obowiązującej jej kwarantanny w związku z panującą pandemią koronawirusa, aby udać się do swojego partnera mieszkającego w innej części aglomeracji Buenos Aires.

25-latka dotarła do miejsca pobytu Ricardo Centurióna i po krótkiej wizycie u swojego ukochanego postanowiła udać się w podróż powrotną do Lanús. Niestety nie zdołała dotrzeć do domu, ponieważ zgodnie z informacjami podawanymi przez media, doznała w trakcie jazdy ataku serca i w efekcie uderzyła w zaparkowane przy drodze pojazdy.

Służby medyczne po pojawieniu się na miejscu zdarzenia nie były w stanie udzielić pomocy kobiecie, ponieważ ta już nie żyła.

Pasini przeszła w przeszłości już dwie operacje serca, ale mimo to wciąż borykała się z poważnymi problemami zdrowotnymi.

Ricardo Centurión trafił do Vélez Sarsfield w styczniu tego roku na zasadzie wypożyczenia z Racing Club. W minionych latach zaliczył też pobyt w takich klubach jak Genoa czy São Paulo.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Tak kibice Lecha Poznań zareagowali na porażkę z Ruchem Chorzów Jadon Sancho z jasnym stanowiskiem w sprawie przyszłości Roberto De Zerbi zdecydował. Ten klub chce poprowadzić w przyszłym sezonie Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze...

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy