Amerykański właściciel toskańskiego klubu, Rocco Commisso, ostatnio zajmował się głównie sprawą prolongaty umowy z 21-letnim środkowym napastnikiem. Do porozumienia jednak nie doszło, w związku z czym biznesmen zapowiedział jego rychłą sprzedaż. Ma do niej dojść już w styczniu.
Fiorentiny nie zadowoli żadna oferta poniżej 90 milionów euro. Wysoka cena przeszkodziła już w wytransferowaniu piłkarza w ostatnim letnim okienku transferowym. 50 milionów euro + 10 milionów w formie bonusów oferowało Atlético Madryt i piłkarz ustalił już warunki kontraktu z mistrzami Hiszpanii, ale Commisso zablokował jednak transfer jednego z najzdolniejszych snajperów młodego pokolenia w klubie i zaoferował mu nowy kontrakt, na mocy którego ten zostałby najwięcej zarabiającym zawodnikiem w całej historii „Violi”. Vlahović konsekwentnie odrzucał wszystkie propozycje.
Serb jest związany z Fiorentiną umową obowiązującą do czerwca 2023 roku. Właściciel rozpoczął już jednak działania mające na celu znaczne przyspieszenie operacji sprzedaży 21-latka. Wielokrotnie pytający już o niego w przeszłości Juventus proponuje na razie 60 milionów euro i to jako kwotę obowiązkowego wykupu dopiero za jakiś czas. Na podobnej zasadzie do klubu ściągnięto chociażby Manuela Locatellego. Rocco Commisso o podobnych ofertach nie chce nawet słyszeć i twardo żąda 90 milionów.
Tych po niedawnym sprowadzeniu Antoine'a Griezmanna i Matheusa Cunhy nie zapłaci zapewne Atlético Madryt. „La Gazetta dello Sport” faworytów do pozyskania Vlahovicia szuka więc w Anglii. Spełnić żądania Fiorentiny mógłby pozostający bez klasycznej „dziewiątki” Manchester City. Jeżeli natomiast "Obywatelom" udałoby się jednak pozyskać Harry'ego Kane'a, wtedy do gry o Serba wkroczyć ma zasilony ich pieniędzmi Tottenham.
Według „Tuttosport” zainteresowanie napastnikiem wyraża natomiast Liverpool. Vlahović w ośmiu meczach obecnego sezonu (licząc ligę i puchar) zdobył dla „Violi” już sześć bramek. W 40 spotkaniach poprzednich rozgrywek trafił 21-krotnie. Serb jest jedynym obok swojego rówieśnika Erlinga Brauta Hålanda tak skutecznym młodym napastnikiem w czołowych ligach europejskich.