Arsenal sezon 2021/2022 rozpoczął w kiepskim stylu, bo od przegranej z beniaminkiem Brentford i Chelsea w derbach Londynu. Mimo to menedżer Mikel Arteta uważa, że drużyna podąża w słusznym kierunku. Latem do zespołu dołączyło kilku piłkarzy, ale również część odeszła, ponieważ nie pasowała do wizji hiszpańskiego szkoleniowca. Do tej drugiej grupy może lata moment dołączyć Eddie Nketiah.
Kiedy Anglik w 2015 roku odchodził z Chelsea i dołączył do „Kanonierów” w czerwonej części Londynu dużo obiecywano sobie po tym ruchu. Z czasem jednak jego rozwój wyhamował, dlatego nic nie wskazuje na to, że Arsenal zdecyduje się na przedłużenie z nim umowy, która wygasa w czerwcu przyszłego roku.
Na The Emirates chcą sprzedać go jeszcze tego lata, aby w przyszłym roku nie odszedł za darmo. W tym miejscu zainteresowanie sprowadzeniem 22-latka wyraziło Crystal Palace, które w tym oknie znacząco próbuje odmłodzić swoją wyjściową jedenastkę.
„Orły” przejął Patrick Vieira i do końca lata chciałby, aby do jego drużyny dołączył nowy napastnik. Francuz liczy, że zostanie nim Nketiah. Za Anglika została złożona oferta w wysokości 10 milionów funtów. Arsenal jednak na razie odrzucił tę propozycję, stawiając warunek, że odda swojego piłkarza, jeśli następna będzie oparta na kwocie dwukrotnie większej.
Wcześniej sprowadzeniem 22-latka interesowało się Brighton. „Mewy” pragnęły, aby stał się on częścią transakcji przy sprzedaży Bena White’a, ale ostatecznie na takie rozwiązanie nie zgodzili się właściciele „Kanonierów”.
Nketiah do tej pory w seniorskiej drużynie z The Emirates Stadium zaliczył 63 spotkania. W ich trakcie zdobył 13 bramek i dorzucił do tego asystę.