Eliminacje do Mistrzostw Świata: Kosowo upokorzone przez hiszpańską telewizję

fot. TVE
Paweł Hanejko
Źródło: TVE

Przy okazji meczu pomiędzy Hiszpanią a Kosowem, hiszpańska telewizja, które relacjonowała mecz, na pasku z nazwami reprezentacji zamieściła skrót „kos” małymi literami, żeby podkreślić brak uznania Kosowa jako niezależnego państwa.

Środa była dniem, w którym to dokończona została trzeciej kolejki eliminacji do Mistrzostw Świata. W jednym ze spotkań Hiszpania mierzyła się z Kosowem. Spotkanie zakończyło się pewnym zwycięstwem tych pierwszych w stosunku 3-1.

Rezultat zszedł jednak tego dnia na drugi plan. Wszystko przez sytuację, do której doszło w trakcie potyczki.

Przy okazji starcia, które siłą rzeczy relacjonowała hiszpańska telewizja (mecz odbył się w Sewilli), doszło do niemałego zgrzytu. Realizatorzy umieścili bowiem na grafice z paskiem nazw reprezentacji skrót „kos” napisany małymi literami.

Dla postronnego widza mogłoby wydawać się, że ma do czynienia ze zwykłą pomyłką. Sprawa ma jednak drugie dno.

Hiszpania jest bowiem jednym z pięciu przedstawicieli Unii Europejskiej, którzy nie uznają niepodległości Kosowa. Jeszcze po losowaniu przedstawiciele „La Furia Roja” przebąkiwali, że nie zmierzą się z zespołem z „terytorium Kosowa”.

Przy okazji wczorajszego meczu również i komentarzy TVE, kiedy mówili o zespole rywali, określali go jako „drużynę federacji Kosowa”, a nie reprezentację narodową.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Girona chce reprezentanta Polski Maciej Skorża otrzymał hitową propozycję Jan Urban na radarze polskiego klubu. „Jedyny” taki na liście Jest rewelacją w FC Barcelonie, w 2023 roku odrzucił go Raków Częstochowa. „Nie przeszedł weryfikacji” To jest naprawdę możliwe! Kosta Runjaić „bardzo mocnym” kandydatem klubu z Ekstraklasy „Nie traktujmy go jak dziecko specjalnej troski”. Ekspert bezwzględny dla gracza Legii Warszawa Warta Poznań wybrała nowego trenera. To on zastąpi Dawida Szulczka

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy