Forsberg przeprowadzi się do północno-wschodniej części kraju na zasadzie transferu definitywnego. To wspólnie podjęta decyzja wraz z żoną, a klub nie ma zamiaru stawać na drodze wykazującemu się sporą lojalnością zawodnikowi.
Dziennik na razie podaje tylko tyle, że reprezentant Szwecji podpisze długoterminowy kontrakt. Ze względu na korelację grupy właścicielskiej koszt operacji będzie miał co najwyżej symboliczny charakter.
32-latek nie wypełni zatem całej umowy z obecnym pracodawcą, wiążącą strony do końca czerwca 2025 roku.
Co więcej, we wcześniejszych tygodniach zarząd z dwukrotnego zdobywcy Pucharu Niemiec miał w planach przedłużyć współpracę z piłkarzem do zakończenia sezonu 2026/2027, lecz ta operacja z góry była skazana na niepowodzenie.
Długa podróż Forsberga powoli dobiega końca. Na Red Bull Arena trafił on prosto z Malmö w styczniu 2015 roku za niespełna cztery miliony euro.
Przez rozciągły czas spędzony w Lipsku rozegrał we wszystkich rozgrywkach 318 meczów, strzelił 69 goli i zaliczył 67 asyst.
Jego wkład przyczynił się do wywalczenia wspomnianych Pucharów Niemiec oraz krajowego Superpucharu minionego lata po wysokim zwycięstwie nad Bayernem Monachium (3:0).
Jeśli nie przytrafią się żadne poważniejsze kłopoty zdrowotne, ofensywny pomocnik lub skrzydłowy zdąży jeszcze rozegrać siedem spotkań, z czego dwa w Lidze Mistrzów.
Przed „Bykami” w tym roku pozostały hitowe pojedynki z Manchesterem City czy Borussią Dortmund.