Przed, po i w trakcie niedzielnego finału w okolicach oraz na samym Wembley doszło do kilku groźnych incydentów. Między innymi fani reprezentacji Anglii starli się z ochroną, ponieważ część z nich chciała znaleźć się na stadionie mimo tego, że nie posiadała biletów. Do tego według informacji angielskich dzienników, faktycznie niektórym ta sztuka się udała.
W trakcie samego finału doszło również do kilku nieprzyjemnych scen. Angielscy kibice zaczęli bowiem gwizdać, kiedy na stadionie rozbrzmiał Włoski hymn. Wcześniej sam Gareth Southgate prosił, aby uszanować przeciwników, ale jego apele nie poskutkowały.
Pod koniec meczu natomiast na murawę wbiegł kibic, który nie miał na sobie koszulki. Na samym początku ochrona nie mogła go złapać. Dopiero po dłuższej chwili udało się zdjąć go z boiska.
Wszystkie te wydarzenia nie spodobały się europejskiej federacji piłkarskiej. W związku z tym wystosowała ona specjalne oświadczenie, zapewniając w nim, że „sprawa zostanie rozpatrzona przez Organ Kontroli, Etyki i Dyscypliny UEFA (CEDB) w odpowiednim czasie”.
FA od razu odpowiedziało, że dołoży wszelkich starań, aby wyjaśnić wszystkie incydenty, które miały miejsce w niedzielę.