Evertonowi najbardziej zależało na zatrudnieniu Roberto Martíneza, który pracował już na Goodison Park w latach 2013-2016. Władze klubu z Liverpoolu szybko skontaktowały się w tej sprawie z jego obecnym pracodawcą, a więc belgijską federacją. Na ten moment porozumienia nie ma i biorąc pod uwagę doniesienia brytyjskich mediów - niemal na pewno to się nie zmieni. Jednym z pomysłów było ponoć łączenie dwóch stanowisk przez 48-latka, ale Belgowie nie wyrazili na to zgody.
W efekcie rosną szanse na to, że za sterami Evertonu zobaczymy Franka Lamparda lub Wayne'a Rooneya. Obu wymieniało się wśród kandydatów na nowego opiekuna „The Toffees” już wcześniej, ale teraz sprawa ma być bardziej konkretna. Władze klubu niebawem rozpoczną z nimi rozmowy.
43-letni Lampard i 36-letni Rooney to legendy Premier League. Jeśli chodzi o ich kariery trenerskie, obaj zaczynali w Derby County. Lampard po odejściu z tego klubu objął Chelsea, którą prowadził do stycznia 2021 roku.
Rooney jest odpowiedzialny za wyniki odnoszone przez Derby obecnie. Mimo odjęcia 21 punktów jego zespół jest już 14 „oczek” na plusie i chociaż wciąż ma pewną stratę do bezpiecznej lokaty, może śmiało myśleć o utrzymaniu.