31-letni Włoch w październiku zeszłego roku wszedł na wyższy poziom, co zaowocowało zainteresowaniem klubów Serie A. Mówiło się, że piłkarz zasili barwy Hellasu Verona. To jednak nie nastąpiło.
Okno transferowe nad Bosforem wstępnie miało obowiązywać do ósmego lutego i gdyby nie zostało przedłużone, Fabio Borini byłby pewnie już zawodnikiem innego klubu.
Trzęsienia ziemi i fala zniszczeń doprowadziły do wydłużenia mercato w Turcji do 18 lutego.
Nominalnego skrzydłowego cały czas chcą mieć u siebie Fenerbahçe, Galatasaray oraz Beşiktaş, ale walkę o niego najpewniej wygra ta ostatnia ekipa
Jak informuje Alfredo Pedullà, „Czarne Orły” zgłosiły gotowość aktywowania klauzuli odstępnego o wartości 2,5 miliona euro (dwóch milionów w przypadku transferu zagranicznego). Teraz głos należy do piłkarza.
Według włoskiego dziennikarza maksymalnie do środy jednokrotny reprezentant „Azzurrich” podejmie decyzję w sprawie przyszłości.
Beşiktaş obecnie zajmuje czwarte miejsce w tabeli Süper Lig. Do pozycji dającej udział w europejskich pucharach traci jednak tylko punkt.
Dorobek Boriniego z sezonu 2022/2023 to jak dotąd 21 meczów, 14 goli i osiem asyst.