„Duma Katalonii” nosi się już od dłuższego czasu z zamiarem przedwczesnego zakończenia współpracy z wielokrotnym reprezentantem Francji.
Środkowy obrońca dołączył do ekipy z Camp Nou z Olympique'u Lyon w lipcu 2016 roku i w pierwszych dwóch sezonach stanowił pewny punkt defensywy aktualnego wicemistrza Hiszpanii.
W kolejnych dwóch i w trwających rozgrywkach zmagał się jednak z szeregiem problemów zdrowotnych, dlatego częściej można było go spotkać w gabinetach lekarskich niż na boisku.
Z tego też powodu władze Barcelony przestały wiązać plany na przyszłość z 27-letnim zawodnikiem i liczą teraz na zainkasowanie za niego przyzwoitej sumy, która pozwoli im pozyskać jego wartościowego następcę.
Samuel Umtiti cieszył się w minionych miesiącach sporym zainteresowaniem ze strony klubów z Premier League czy Serie A, ale teraz na horyzoncie pojawiła się dla niego nowa opcja w postaci ewentualnego dołączenia do Zenitu Sankt Petersburg.
Matteo Moretto ze Sky Sport Italia przekonuje, że rosyjski zespół nawiązał już kontakt z Barceloną w sprawie pozyskania Francuza i prowadzi z nią rozmowy na ten temat.
Sam piłkarz jest na razie sceptycznie nastawiony do obrania takiego kierunku kontynuowania kariery i przynajmniej na razie czeka na przedstawienie mu oferty ze strony innych klubów z zachodu Europy.
Potencjalna kwota transakcji z udziałem 27-latka nie jest jeszcze znana, ale nic nie wskazuje na to, aby „Duma Katalonii” miała odzyskać znaczącą część z zainwestowanych 25 milionów euro w jego sprowadzenie.
Umtiti wystąpił w trzynastu meczach w tym sezonie.