Argentyńczyk to cel numer jeden katalońskiej ekipy przed następnym sezonem. Zważywszy na ten fakt, klubowa dyrekcja ima się różnych sposobów, aby doprowadzić operację do końca.
Próbowano już dokonać tego poprzez wymianę, proponując usługi m.in. Arturo Vidala, Nélsona Semedo czy Junior Firpo, lecz z marnym skutkiem. W efekcie Inter Mediolan coraz śmielej wypowiada się na temat ewentualnego pozostania 22-latka na Stadio Giuseppe Meazza. Nie można przy tym zapominać, że gracz jakiś czas temu osiągnął porozumienie z Katalończykami w kwestii współpracy do 30 czerwca 2025 roku, na mocy którego miałby on inkasować około 12 milionów euro za każdy sezon gry na Camp Nou.
Tymczasem „La Vanguardia” donosi, że Bartomeu postanowił… wstrzymać operację z udziałem Lautaro Martíneza. Dlaczego? Dzieje się tak, ponieważ klubu aktualnie nie stać na sfinalizowanie transferu i tym sposobem, dopóki nie uda się sprzedać chociażby Philippe Coutinho czy Ousmane’a Dembélé, trudno przypuszczać, aby środkowy napastnik przybył do Hiszpanii.
Z kolei „Sport” uzupełnia te informacje o fakt, iż kluczem do zakontraktowania 17-krotnego reprezentanta „Albicelestes” może okazać się Samuel Umtiti, który podoba się Antonio Conte. W tym przypadku transakcja miałaby się odbyć na zasadzie wymiany, a dodatkowo na konto „Nerazzurrich” trafiłaby kwota około 80 milionów euro.
Atakujący w obecnych rozgrywkach zgromadził 44 występy okraszone 19 trafieniami i sześcioma kluczowymi podaniami. Mediolańczycy przed dwoma laty zapłacili za niego 25 milionów euro.