„Blaugrana” jak dotąd posiłkowała się piłkarzami dostępnymi na zasadzie wolnego transferu, wykładając pieniądze jedynie za powrót Emersona Royala. Ta operacja pochłonęła dziewięć milionów euro.
Można z góry założyć, że gdyby była możliwość pozyskania klasowego stopera za podobną sumę, FC Barcelona nie namyślałaby się zbyt długo. W tej chwili, obok środkowego pomocnika, jest to bowiem jej priorytet transferowy.
Zdobywca Pucharu Hiszpanii w ostatnich tygodniach analizował kilka kandydatur, a teraz na jego radary powrócił Alessio Romagnoli.
Umowa 26-latka obowiązuje tylko do 30 czerwca 2022 roku, a włoski klub zdaje się być zajęty innymi sprawami niż przedłużeniem współpracy ze swoim kapitanem. Zdaniem „Sportu” z kolei sam piłkarz nie jest zbytnio zainteresowany pozostaniem na San Siro. To chciałaby wykorzystać „Duma Katalonii”.
FC Barcelona bierze pod uwagę włączenie do negocjacji Philippe Coutinho lub Miralema Pjanicia, ale problemem w tej sprawie mogą okazać się wysokie wynagrodzenia obu graczy i brak chęci z ich strony do obniżenia gaży.
Romagnoli w kampanii 2020/2021 uzbierał 30 występów, raz wpisał się na listę strzelców oraz zanotował tyle samo asyst. Z „Rossonerimi” związany jest on już od 2015 roku.
W letnim oknie transferowym Barcelona sprowadziła już jednego środkowego obrońcę - Erica Garcíę. Poza tym, poza wspomnianym Emersonem, pozyskano już Memphisa Depaya oraz Sergio Agüero.