Sevilla wygrała swoje spotkanie w tej kolejce, dlatego też FC Barcelona musi pójść w ślady ekipy ze stolicy Andaluzji, jeśli chce ponownie znaleźć się na drugim miejscu w ligowej tabeli. Aby tego dokonać, trzeba strzelić więcej goli od Levante.
Mecz już w niedzielę, ale zanim pierwszy gwizdek, to odbyła się konferencja prasowa, a udział wziął w niej szkoleniowiec katalońskiej ekipy Xavi.
- Przed nami być może równie niebezpieczne spotkanie, co to przeciwko Sevilli. Levante gra przecież o życie, a i miało swoje szanse z najmocniejszymi w tej lidze. W ostatnich trzech meczach u siebie zdobyli siedem z dziewięciu punktów. To skomplikowany rywal, który przypomina mi Eintracht Frankfurt. Dla nas to kolejny finał tego sezonu. To dobry egzamin - przyznał.
Hiszpan został także zapytany o zwyżkę formy w przypadku Ousmane'a Dembélé.
- Nie wiem, jak doszło u niego do tej przemiany, bo odkąd tutaj jestem, on jest pełnym profesjonalistą i potrafi zrobić niesamowitą różnicę. Znam niewielu piłkarzy, którzy mają takie umiejętności w grze jeden na jeden. Pomaga drużynie, a zespół go uwielbia - dodał.
Początek niedzielnego spotkania pomiędzy Levante a Barceloną o 21:00.