Jordi Alba ku zaskoczeniu wielu zdecydował się odejść z FC Barcelony. Jeszcze niedawno skłaniał się ponoć ku wypełnieniu swojego kontraktu, obowiązującego do lata 2024 roku.
Ostatecznie tak się nie stanie, co doświadczony Hiszpan ogłosił w specjalnym materiale.
Media spekulowały, że w tej sytuacji świeżo upieczeni mistrzowie kraju sprowadzą w letnim mercato nowego lewego defensora. Na konferencji prasowej przed starciem z RCD Mallorcą Xavi stanowczo zaprzeczył tym plotkom.
Szkoleniowiec „Dumy Katalonii” poinformował, że okaże pełne wsparcie Marcosowi Alonso i Alejandro Balde.
- Po odejściu Jordiego Alby na lewej obronie jest Alejandro Balde i Marcos Alonso. Tutaj nie potrzeba żadnych wzmocnień - stwierdził 43-latek.
Balde w tym sezonie otrzymywał wiele szans od Xaviego, dzięki czemu dobił już do 43 występów. Te okrasił siedmioma asystami i bramką.
Gorszą pozycją cieszy się bardziej doświadczony Hiszpan, który z powodu problemów kadrowych obsadzał głównie pozycję stopera. Na lewej stronie defensywy zaliczył zaledwie trzy spotkania.
***