Zespół „Dumy Katalonii” zawarł współpracę z jednym największych przedsiębiorstw w branży odzieżowej w 1998 roku.
Od tego czasu obie strony chwaliły sobie osiągane wspólnie efekty na każdym szczeblu. Wkrótce może to ulec zmianie, ponieważ przedstawiciele Barcelony nie są zadowoleni z ekonomicznego aspektu umowy zawartej w 2016 roku na okres dwunastu lat, o czym poinformował Toni Juanmartí ze „Sportu”.
Na jej podstawie utytułowany klub zgarnia 155 milionów euro na sezon. W opinii władz nie jest to kwota adekwatna do aktualnej ceny rynkowej drużyny. Dlatego chciałaby renegocjować warunki obowiązującego kontraktu.
Amerykańskie przedsiębiorstwo nie widzi ku temu żadnej potrzeby i zamierza wywiązywać się z zawartych zadań na podstawie bieżącej umowy.
W tej sytuacji „Duma Katalonii” zaczęła rozglądać się za nowym dostawcą sportowej odzieży, co już starają się wykorzystać przedstawiciele New Balance oraz Pumy.
Toni Juanmartí zapewnia jednocześnie, że nikt w Barcelonie nie rozważa obecnie na poważnie zerwania współpracy z Nike, mimo że ma też zastrzeżenia do jakości oraz ostatnich projektów strojów.
Przedsiębiorstwo odpiera jednak te zarzuty, zapewniając, że to utytułowany klub czeka na ostatnią chwilę lub nie dotrzymuje wyznaczonych terminów na realizację kluczowych zadań.