Media z Półwyspu Iberyjskiego informują już od paru miesięcy o możliwych transakcjach, które mogłyby mieć miejsce pomiędzy Barceloną a drużyną z Etihad Stadium.
W ostatnich tygodniach najwięcej mówiło się o staraniach podjętych przez ekipą z Cam Nou w kwestii nawiązania współpracy z Erikiem Garcíą.
Przedstawicielom „Dumy Katalonii” ma bardzo mocno zależeć na sprowadzeniu wychowanka swojej akademii, ponieważ upatrują w nim godnego następcę Gerarda Piqué.
Świadomi tego faktu są w Manchesterze i dlatego starają się wszelkimi możliwymi sposobami nakłonić utalentowanego defensora do zawarcia z nimi nowego porozumienia na dużo lepszych dla niego warunkach finansowych.
Jednocześnie sam zespół z Premier League ma ochotę sprowadzić do siebie zawodnika, z którym niechętnie z kolei rozstałaby się FC Barcelona.
Dziennikarze „Sportu” przekonują, że „The Citizens” są w dalszym ciągu poważnie zainteresowani usługami Sergiego Roberto i po zakończeniu trwającej edycji Ligi Mistrzów zamierzają rozpocząć konkretne rozmowy z drużyną z Camp Nou w sprawie pozyskania 28-letniego zawodnika, który cieszy się dużym uznaniem w oczach Pepa Guardioli.
„Duma Katalonii” była nie tak dawno otwarta na przedwczesne zakończenie współpracy z siedmiokrotny reprezentantem Hiszpanii w celu pozyskania niezbędnych funduszy na realizację swoich planów, ale teraz bardziej skłania się ku jego zatrzymaniu i rozstaniu z innym prawym obrońcą - Nélsonem Semedo. Portugalczyk był już łączony z przenosinami do Manchesteru City na zasadzie wymiany za João Cancelo. Nawiązaniem współpracy z tym piłkarzem nie była jednak zainteresowana FC Barcelona.
Sergi Roberto wystąpił w 37 spotkanaich w tym sezonie i strzelił w nich jednego gola oraz zanotował dwie asysty.