Skrzydłowy trafiał do Paryża po bardzo udanym sezonie w Nice. Miał on powtórzyć swoje dobre statystyki w nowej drużynie i pomóc jej w walce o najwyższe cele, ale 30-latek nie zdołał nawiązać do wcześniejszej formy. Unai Emery uznał, że nie potrzebuje go już w swojej drużynie i zawodnik może poszukiwać sobie nowego klubu. Aktualnie poważnie zainteresowane usługami Francuza są trzy kluby: Nice oraz tureckie Fenerbahçe i Antalyaspor.
„France Football” informuje, że najszybciej działają przedstawiciele „Żółtych Kanarków”, którzy postanowili najpierw dojść do porozumienia z samym piłkarzem. Turcy zaproponowali zawodnikowi pensję w wysokości 3,2 miliona euro rocznie i liczą, że taka pensja skusi go na przeprowadzkę.
Bez szans w walce o Ben Arfę nie jest także Nice. Co prawda klub z południa Francji zamierza zaproponować skrzydłowemu niższe zarobki, ale gracz wciąż pamięta, co zawdzięcza drużynie. To właśnie tam zdołał odbudować swoją karierę po nie do końca udanym pobycie w Anglii. Antalyaspor na ten moment pozostaje nieco w tyle, ale również zamierza spróbować swoich sił.
Ben Arfa trafił do Paryża za darmo po tym jak jego umowa z Nice dobiegła końca. W barwach PSG wystąpił 32 razy i w tym czasie zdobył cztery gole i zaliczył siedem asyst. Włodarze paryżan spodziewali się po nim znacznie więcej, ponieważ sezon wcześniej zdobył 17 goli w rozgrywkach Ligue 1.