Pierwszym głównym sponsorem FIFA, który postanowił zaprzestać finansowania organizacji są linie lotnicze „Emirates”, których właścicielom nie podoba się termin rozgrywania katarskiego mundialu (prawdopodobnie styczeń-luty lub listopad-grudzień). Z końcem bieżącego roku zamierzają całkowicie wycofać się z pomocy strukturom piłkarskich władz. Powód? Rozbieżności finanowe.
Kolejną znaną na świecie marką, która może pójść w ślady linii lotniczych „Emirates”, jest „Sony”. Przedstawiciele japońskiego potentata również mają zakończyć współpracę z piłkarską centralą wraz z końcem 2014 roku. „Sony” w każdym czteroletnim cyklu poprzedzającym kolejne finały mistrzostw świata dokłada do kasy międzynarodowej unii piłkarskiej 900 milionów funtów.
Wobec podejrzenia o kumoterstwo i korupcję od FIFA mogą odwracać się kolejne przedsiębiorstwa, które nie chcą, by zarzuty i cały medialny szum wobec tej sprawy negatywnie odbijały się na ich wizerunku. Inne, tak jak na przykład „Adidas”, pomimo negatywnego wizerunku związku zdecydowały się na przedłużenie współpracy („Adidas” do 2030 roku).
Według medialnych spekulacji miejsce „Emirates” i „Sony” maja zająć inne firmy znane w branży lotniej i elektronicznej. Mianowicie mowa o „Qatar Airways” i „Samsungu”.