Wszystko wskazuje na to, że Filip Piszczek dołączy do drużyny FC Imabari. 27-letni napastnik doszedł już do porozumienia z japońskim trzecioligowcem w sprawie kontraktu ważnego do końca 2024 roku. W weekend zawodnik wyleci do azjatyckiego kraju, gdzie zostanie sfinalizowany jego transfer.
Piszczek, który obecnie jest bez klubu, spędził ostatnie miesiące w Jagiellonii Białystok. W tym czasie zanotował pięć występów w Ekstraklasie.
Piszczek zadebiutował na najwyższym rodzimym szczeblu w barwach Sandecji Nowy Sącz. Następnie był związany z Cracovią. Jego bilans w Ekstraklasie to 110 meczów, 16 bramek i siedem asyst. W trakcie przygody z krakowskim zespołem był też wypożyczony do Trapani.
FC Imabari rywalizuje na trzecim japońskim szczeblu, ale jak pisze Tomasz Włodarczyk, celem klubu jest awans do J1 League w ciągu najbliższych pięciu lat. W 16 meczach sezonu 2022 drużyna zdobyła 25 punktów, co daje jej szóste miejsce w tabeli.