Trudno nie być pod wrażeniem świetnej pracy, jaką w obecnym sezonie wykonuje trener Christian Streich oraz jego podopieczni. Freiburg zajmuje w tabeli Bundesligi piąte miejsce i jest zaledwie punkt od strefy premiowanej grą w Lidze Mistrzów, a ponadto we wtorek zapewnił sobie awans do finału Pucharu Niemiec.
Freiburg w półfinale gościł na stadionie drugoligowego Hamburgera SV, zatem przystępował do tego spotkania w roli zdecydowanego faworyta. Jego przebieg odzwierciedlał przewidywania, bowiem do przerwy ekipa z Bundesligi prowadziła już trzema bramkami.
W drugiej połowie zespół z Hamburga było stać tylko na honorowe trafienie, które padło w 88. minucie. Freiburg w pełni zasłużenie zameldował się w finale Pucharu Niemiec.
Tegoroczna edycja turnieju może wyłonić zaskakującego zwycięzcę, bowiem na tym etapie nie ma już między innymi Bayernu Monachium oraz Borussii Dortmund. Drugiego finalistę poznamy w środę, a będzie nim wygrany meczu RB Lipsk – Union Berlin.
Freiburg stoi zatem przed ogromną szansą na zwieńczenie fantastycznego sezonu zdobyciem prestiżowego trofeum.
Dotychczas tylko dwukrotnie docierał do półfinału Pucharu Niemiec, a tegoroczny awans do finału jest pierwszym takim osiągnięciem w klubowej historii.